Archiwum lipiec 2005


lip 05 2005 Lepjej...
Komentarze: 1

"Bo przeciesz po złych dniach nadchodzą dobre?"--> W tym przypadku sie potwierdziło.Czuje sie znacznie lepjej... Wyspana, umyta zaraz wychodze... Chociasz wolałabym siedzieć na GG i czekać na Marcina:(Kto to Marcin?

Marcin to moje kochanie.... Najważniejsze na świecie:* Jest kimś bardzo ważnym bo osbą najbliższa w szechświecie.Marcin ma 17 lat i niestety mieszka spory kawałek odemnie (Ja w Gdyni<-->On w Toruniu)Jedyny kontakt jaki ze sobą mamy to przez telefon lub przez neta:( Ale nie długo do niego jade... Na jeden dzień, ale zawsze coś. Potem On będzie do mnie przyjeżdżał.

Nie mam ochoty zabrdzo pisać notki... Mam mało czasu... Musze zmykać:(Następnej notki może nie być:(

marta91 : :
lip 04 2005 Pierwsza notka.
Komentarze: 3

Tak naprawde nie mam żadnego celu w prowadzeniu bloga.... Chce mieć gdzie sie wypłakać pośmiac czy wygłupiac.

Chociasz dzisiaj nie jest najleprzy dzień... Mam kiepski humor... Sam z siebie. Moji rodzice sie kłócą chociasz taty już od dawna nie cierpie... Nie chce mi sie opowiadać tej całej nudnej, smutnej i długiej historii... Nie dzis:( Ale męczy mnie nadzieja zakażdym razem jak on wychodzi z domu "Może już nie wróci?" Jest mi przykro. Chciałabym sie do kogoś przytulić wypłakać. No ale cóż. Mam wspaniały początek prowadzenia bloga... Prawda? Dziś mam kiepski dzien:( Nie wiem czemu.... Głowa mnie boli i wogóle jakoś nie ciekawie. W dodatku dziś Reni wypaliła ze swoim bardzo inteligentnym "Mrrrr" Czy ona myśli tylko o pewnej czynności nazywanej "sex"?

Może następna notka będzie bardziej optymistyczna... Bo przeciesz po złych dniach nadchodzą dobre?

marta91 : :